środa, 16 maja 2012

Zapiekanka z szynką.....

Zapiekanki w moim domu są częstym gościem...kiedy je robię mam okazję puścić wodzę fantazji kulinarnej i dzięki temu każda zapiekanka jest inna, ma inny smak, charakter, kolor...i kiedy moja Rodzina prosi mnie o zapiekankę mówiąc ...no wiesz tą z kaparami... nie mam pojęcia jaki miała smak skład itd. :), dlatego cieszę się, że zaczęłam pisać bloga, bo dzięki niemu wszystkie moje pomysły(godne uwagi oczywiście) zostaną zapisane i gdy przyjdzie komuś ochota na zapiekankę z szynką znajdzie ją u mnie na blogu....
Podstawą zapiekanki jest makaron ugotowany wg przepisu na opakowaniu. Kształt, rodzaj wybieramy taki, jaki najbardziej lubimy. Farsz, to podsmażona na złoty kolor cebulka i szynka pokrojone w drobniutką kosteczkę, do nich dodajemy szklankę rosołu(dla leniuchów bulionetka ) i 3-4 czubate łyżki przecieru pomidorowego. Wszystko dusimy na małym ogniu około 15 minut, na koniec dodajemy małą puszkę odsączonej czerwonej fasoli i przyprawy, pieprz, przyprawę do zapiekanek, dusimy jeszcze chwilę. Gotowy makaron wkładamy do naczynia żaroodpornego, na makaron układamy farsz, całość posypujemy startym żółtym serem, wstawiamy na 25 minut do piekarnika na tak długo,aż ser się zarumieni(około 20 minut)....do zapiekanki proponuję sałatkę z mieszanki różnych sałat, skropioną oliwą z oliwek z cytryna, bazylią, sola i pieprzem....smacznego... :)

Sladniki na zapiekankę

A to już zapiekanka gotowa do podania....



                                                                                                                              









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz